Bariloche

 

O istnieniu Bariloche wiem ze Zbuntowanego anioła, gdzie pewnego dnia pojechali Milagros i Ivo na narty. Ale gdzie dokładniej się ono znajduje? Bariloche położone jest w Andach, w prowincji Río Negro, blisko granicy z Chile (bo aż 50 km w linii prostej!). Od Buenos Aires znajduje się na południowy-zachód i dzieli je 1340 km. 

Wokół jeziora Nahuel Huapi krąży lokalny mit o zamieszkującym go potworze Nahuelito. A dokładniej morskiej odmianie dinozaura zamieszkującego Ziemię 65 milionów lat temu. Ma ciało koloru ciemnobrązowego, płetwy, szyję o długości pięciu-sześciu metrów i małą główkę. A żywi się głównie rybami.

Miasto zamieszkuje 125 000 tysięcy mieszkańców. Głównie pochodzenia europejskiego (Niemcy, Austriacy, Włosi). Najbardziej znanymi dzielnicami Bariloche są: Barrio Belgrano, Jardín Botánico, Melipal, Playa Bonita. 

W okresie zimowym Cerro Catedral pełni funkcję europejskich Alp. Jest to idealne miejsce na narty i inne sporty zimowe.

Za to spacer wokół jeziora Nahuel Huapi warto zacząć od Puerto Pañuelo, z którego rozciąga się wspaniały widok na rysujące się na linii horyzontu szczyty górskie pokryte śniegiem. Obok tego portu w malowniczym położeniu znajduje się Hotel Llao Llao.

W ciągu w Bariloche odbywają się dwie fiesty: Fiesta Nacional de la Nieve. Mająca miejsce zimą (pomiędzy czerwcem a lipcem). I Fiesta del Chocolate, która odbywa się co roku podczas Semana Santa (Wielkiego Tygodnia). To właśnie wtedy mieszkańcy pobijają kolejne rekordy wielkości czekolady.

A na koniec wrzucam wam kadr z Sos mi vida, na którym możecie zobaczyć Martína i Mónicę. ;)))